Fasola to samo zdrowie dla .... Brazylijczyka

Zdaniem Brasileiro podstawą zdrowego odżywiania jest kilka łyżek fasoli dziennie. Jeśli Brasileiro czuje się osłabiony to wie, że to dlatego iż jego organizmowi nie dostarczono prawdziwych składników, a do takich właśnie należy fasola, której kilka odmian Brazylijczycy spożywają na co dzień:

• feijão preta czyli fasola czarna (ta z której przygotowujemy feijoadę), 
• feijão mulatinho czyli tzw. fasola brązowa, raczej niedostępna w sklepach, nam udało się zakupić ją w afrykańskim sklepie 
• feijão fradinho czyli fasola czarne oczko (z której przygotowywaliśmy: feijao tropeiro, sałatka z fasoli

Brasileiro wspominając czasy dzieciństwa opowiada, iż jego tata robiąc zakupy na targu przynosił przede wszystkim worek fasoli i worek ryżu. Fasola z ryżym były i są dla Brasileiro jak i wielu innych Brazylijczyków tym czym dla Polonesy i innych Polaków ziemniaki. 

Dlatego dzisiaj przyszedł czas na przepis na fasolę na ciepło w sosie krewetkowym: 

Składniki dla 6 osób:

- 250 gram fasoli czarne oczko (nie ma potrzeby namaczać)
- zamiast krewetek - 2 kostki bulionowe krewetkowa JUMBO (zdobycz ze sklepy afrykańskiego w Radomiu)
- 1 cebula średnia czerwona pokrojona w kostkę
- mała papryka zielona również pokrojona w kostkę
- 1 ząbek czosnku wyciśnięty
- garść świeżej kolendry pokrojonej
- 3 łyżki oleju palmowego dende
- 1 łyżka kuminu

Przygotowanie: 

Wszystkie składniki wrzucić do garnka i gotować na średnim ogniu ok 5 minut (kuchenka indukcyjna - poziom 6) mieszając drewnianą łyżką aby składniki nie przywarły do garnka.
Następnie wlewamy gorącą wodę do takiego poziomu  aby przykryło składniki.
Gotujemy 40 minut. Nie zapominajmy dodawać gorącej wody tak aby utrzymać ten sam poziom.



Po 40 minutach nie wyłączamy ognia i pozostawiamy na tym samym poziomie lub lekko zmniejszając, nie dodając już jednak więcej wody.
Mieszamy i pozostawiamy na ogniu ok 10 minut tak aby sos zgęstniał (tak jak obok na fotografii).




Fasolę możemy jeść samą, możemy "po brazylijsku" czyli jako dodatek do mięs czy ryb.

Brazylijska zupa dla teściowej

    










Są mężczyźni którzy kochają swoje teściowe i przed wizytą dopytują czy ma jakieś życzenia co do menu. Do tej grupy należy Brasileiro. 

A Mamusia zażyczyła sobie słynną zupę brazylijską, co do której od dłuższego czasu Polonesa wiedzie dyskusję z Brasileiro, że jego zupa brazylijska przypomina podejrzanie zupę gulaszową. 
Taką samą dyskusję wiodła kiedyś odnośnie słynnych Ocziu Czarnych bo one też brazylijskie:-). 

Składniki na 10 osób:

- 1 kawałek golenia wołowego
- 1 mostka wołowego
- 4 ziemniaki niewielkie
- 3 marchewki
- 3 buraki
- kawałek dyni (niewielki i opcjonalnie)
- 2 średnie cebule czerwone
- 2 ząbki czosnku
- 1 duża czerwona papryka
- opakowanie kolendry świeżej
- 2 duże łyżki kuminu
- 4 łyżki octu białego (może być mniej jeśli nie lubimy)
- 2 kostki knorr bulionu wołowego
- sól do smaku
- 2 łyżki ekstraktu pomidorowego
- olej

Przygotowanie:

Kroimy mięso w mniejsze kawałki. Mieszamy  2 łyżki kuminu, 2 łyżki ekstraktu pomidorowego i 2 ząbki startego czosnku i następnie nacieramy nimi mięso.



Bierzemy duży garnek 5- 6 litrowy (najlepiej wysoki) i rozgrzewamy olej w ilości takiej aby przykrył dno garnka. Na rozgrzany olej kładziemy mięso do przesmażenia. Wrzucamy kostki bulionu wołowego. Mieszamy łyżką drewnianą, aby mięso nie przywarło do dna garnka.








Kroimy w drobną kostkę cebulę i paprykę oraz kolendrę. Mieszamy aż do momentu, gdy mięso lekko się nam podsmaży.













Dodajemy gorącą wodę, aby przykryła mięso i warzywa. Czas na pozostałe warzywa.
Jako pierwsze dodajemy skrojone w drobną kostkę buraki. Wlewamy 4 łyżki octu białego. Gdy buraki już dodane kroimy również w kostkę marchewkę oraz dynię. 









Dodajemy. Na samym końcu wrzucamy ziemniaki (też pokrojone w kostkę).
W międzyczasie dolewamy wody gorącej (poziom w garnku 4,5 litra). Możemy również dosolić.

Łączny czas gotowania: 1 -1,5 godziny.

,

"Moqueca de bacalhau a baiana" czyli potrawka z dorsza (wersja druga)

Dzisiaj ponownie przepis na moqueca de bacalhau. Pierwszy raz o tej potrawie pisaliśmy w sierpniu - Moqueca de bacalhau. Dzisiaj zaprezentujemy moqueca de bacalhau a baiana, czyli taka jaką przygotowuję się w Bahia, stanu z którego pochodzi Braisileiro.


Dla przypomnienia bacalhau to suszony o solony dorsz, ukochany przez Brazylijczyków a przede wszystkim Portugalczyków (być w Portugalii i nie spróbować któregoś z przysmaku zrobionych z tej ryby, to jak odwiedzić Polskę i nie spróbować pierogów). Gdzie kupić bacalhau i jak go przygotować również odsyłamy do przepisu z sierpnia.



Składniki dla 4 osób:

• 250 gram bacalhau 
• mała puszka (0,2 mililitrów) mleczka kokosowego 
• 1 średnia papryka zielona 
• 1 duży pomidor 
• 1 cebula czerwona 
• 2 ząbki czosnku 
• pół cytryny 
• 4 łyżki oleju palmowego dende
• 2 łyżki kuminu w proszku 
• garść świeżej kolendry zielonej 

Przygotowanie:

Mandarynkowy drink czyli Tangerinarosca

Drinków ciąg dalszy. Podstawa ta sama czyli wódka, cukier trzcinowy oraz duuuuuuuuuuuużo lodu tylko owoce nie te. TANGERINAROSCA lub inaczej CAIPIROSCA DE TANGERINA to nic innego jak wariacja na temat popularnego drinku znanego również w Polsce.

Historię drinków caipiroska oraz caipirinha oraz metody ich przyrządzania pozwólcie że zostawię na weekend (przyczyna prozaiczna - brak limonek w pobliskim spożywczaku). Pewno wielu z Was wie że ich bazą są również podobne składniki - alkohol, cukier trzcinowy oraz lód a tzw. wkładem owocowym - limonka.

Tangerinarosca czy wtorkowa kiwirosca to pochodne te drinków, w pierwszym przypadku zamiast limonki podano mandarynkę a w drugim jak już wiecie - kiwi.


Składniki:

- 2 mandarynki

- 2 lub 3 łyżki cukru trzcinowego (w zależności od słodkości mandarynek)

- dużo kostek lodu

- 40 ml wódki

- pasek cytryny


Sposób przyrządzenia:

Na dno szklanki wrzucamy pokrojoną w kawałki mandarynki i zasypujemy 2 lub 3 łyżkami cukru. Wgniatamy cukier w kawałki mandarynek, aż puszczą sok. Następnie wrzucamy kostki lodu i zalewamy wódką. Na samym końcu dodajemy kilkanaście kropel cytryny.

Mały szczegół ale ważny - te drinki pijemy przez rurkę:-)

Kiwirosca czyli mały drink przed snem

Już późno i poza tym środek tygodnia ale czemu nie umilić sobie miłego wieczoru we dwoje. Szczególnie jeśli Brasileiro twierdzi, że to afrodyzjak.

Składniki:

- 1 kiwi
- 2 lub 3 łyżki cukru trzcinowego
- dużo kostek lodu
- 75 ml wódki
- pasek cytryny

Sposób przyrządzenia:

Bierzemy wysoką szklankę. Na dno szklanki wrzucamy pokrojoną w kawałki kiwi i zasypujemy 2 lub 3 łyżkami cukru. Rozgniatamy kiwi i mieszamy z cukrem. Następnie wrzucamy kostki lodu i zalewamy wódką. Na samym końcu dodajemy kilkanaście kropel cytryny.

Gotowe i wieczór Wasz!

Ensopado czyli gulasz z kurczaka i z ziemnakami

Brasileiro okazał się sadystą, wysyłając dzisiaj Polonesie w trakcie jej godzin pracy MMS zdjęcia przygotowywanych delicji , gdy głód ściskał jej żołądek. Otrzymując zdjęcie za zdjęciem Polonesa nie mogła już więcej skupić się na pracy i niespokojnie patrzyła na zegarek.

Po godzinie przedzierania się przez zatłoczone miasto, Polonesa weszła do mieszkania i odurzył ją zapach potrawki z kurczaka z ziemniakami roznoszący się po całym mieszkaniu. Wiele ją kosztowało by powstrzymać się od spałaszowania swej porcji i zrobić najpierw zdjęcia dzisiejszej potrawy. A nazwa naszej potrawy to ENSOPADO DE FRANGO COM BATATAS czyli po polsku gulasz z kurczaka i z ziemniakami.

Pozwólcie drodzy czytelnicy że dzisiaj będzie bardziej obrazkowo. Brasileiro sfotografował prawie każdy krok przygotowania:

SKŁADNIKI:

- cały kurczak, którego kroimy w kawałki
- 5 ziemniaków średniej wielkości
- 3 ząbki czosnku,
- 2 cytryny
- 1,5 łyżki kuminu
- 1 cebula czerwona
- 1 zielona papryka
- kolendra
- 2 łyżki przecier pomidorowy
- 2 kostki knorr
- sól
- 1 łyżka oliwy lub oleju
















PRZYGOTOWANIE:

Kurczaka solimy i skrapiamy sokiem z wyciśniętych 2 cytryn

Nacieramy 3 ząbkami startego czosnku i dodajemy kumin.
Jeśli mamy więcej czasu dobrze tak przygotowanego kurczaka można zostawić na pół godziny. 

Miksujemy paprykę i cebulę

Wracamy do kurczaka i nacieramy go koncentratem pomidorowym oraz przygotowaną mieszanką z startej papryki i cebuli.

Bierzemy głęboką patelnię i dodajemy trochę oliwy lub oleju.
Na rozgrzany tłuszcz wrzucamy kurczaka wraz dodatkami i obsmażamy 5 minut na wysokim ogniu (9 max. na kuchence indukcyjnej), aż kurczak zacznie zmieniać kolor i tracić tzw. "soki". 

Dodajemy posiekaną kolendrę i kostki knorra.
Przykrywamy pokrywką i pozostawiamy na ogniu na dalsze 15 minut.
W trakcie gotowania dodajemy max. pół szklanki gorącej wody (w razie konieczności).

Gotujemy ziemniaki oddzielnie i ugotowane dodajemy do przygotowanego i gotowego kurczaka.

Gulasz możemy spożywać sam lub razem z ugotowanym białym ryżem.
Oczywiście Brasileiro dodaje jeszcze farinhę ale On jest Brasileiro:-)

Inhame czyli ziemniaki inaczej

Koniec słodkości. Dziś czas znów na trochę egzotyki. Brasileiro zawitał tym razem do Radomia i tam, spacerując, natknął się na sklep z produktami afrykańskimi. Ponieważ lubimy się zaopatrywać w przysmaki brazylijskie w sklepach afrykańskich (:-)), oczywiście wstąpił z ciekawości. A tam jego oczu ukazało się INHAME (czytaj: iami). Niewiele się zastanawiając i nie bacząc na cenę (18 zł za sztukę ok 1 kg) zakupił i przywiózł z wojaży.

Inhame to samo zdrowie. Jest bogate w witaminę A, B i C, potas i wapń. Pomaga na płodność u kobiet i bóle menstruacyjne. Dla panów też jest dobre, jak zdradził Brasileiro, zmienia Panów w Supermenów w sypialni. A tak poza tym pomaga na krążenie krwi i ją oczyszcza z toksyn. 

Sposób przyrządzania:

Obrać ze skórki, pokroić w plastry i w osolonej wodzie gotować 20-30 minut. 

Jeść na gorąco posmarowane masłem i posypane startym serem żółtym. Bardzo smaczne jest również z jajkiem sadzonym. Inhame podobne jest w smaku ziemniaka, z tą różnicą że jest bardziej sycący (jednak sztuka to 4 porcje).

Polonesie przypomniały się dzięki temu smaki dzieciństwa gdy Babcia smażyła tzw. ziemniaczane łódeczki i podawała je z masłem i serem białym oraz solą. 

ta sztuka to ok. 1 kg

Cocada czyli kokosowy przysmak

Jeśli po wczoraj nie macie jeszcze dość słodyczy to zapraszam na Cocada czyli kokosowy przysmak!
Cocada to słodycz równie popularna w Brazylii jak feijoada. Korzenie jej również sięgają czasów wielkich plantacji i niewolników. Historia mówi że deser ten był popularny wśród  niewolników chcących w ten sposób osłodzić ciężkie życie i nie chcących zapomnieć o swoich korzeniach (cocada jest popularna również w Angoli).

Cocada można w Brazylii spotkać wszędzie ale najbardziej popularna jest w północnej części kraju, gdzie wpływ kuchni afrykańskiej jest silny. W Salvadorze, Bahia do kupienia jest wszędzie począwszy od tzw. gotowców w supermarketach lub sklepach dla turystów do maleńkich stoisk na ulicy lub przy przystankach autobusowych.

Generalnie cocada oparta jest na kokosie (coco - kokos) i cukrze a pozostałe składniki mogą się różnić. Jedni dają mleko słodzone skondensowane inni zwykłe mleko czy wodę a nawet mleko kokosowe. Można dodać żółtka a można i nie. Są tacy co lubią ubarwić smak tradycyjnej cocady i dodają owocową pulpę.

Nasza cocada zawierać będzie 3 składniki i w następującej proporcji:


- 200 gram wiórków kokosowych
- 400 gram cukru białego
- 0,5 litra mleka słodzonego zagęszczanego (8%)

Wszystkie składniki mieszamy w średniej wielkości garnku. Stawiamy na niskim ogniu (np. dla kuchenki indukcyjnej - moc 5) i mieszamy. 

Są różne szkoły ile czasu należy gotować. Brasileiro potrafi i do 45 minut. U nas 15 - 20 minut w tym przypadku wystarczyło. Najważniejsze jest aby mikstura nie przywierała do garnka i nabrała gęstości. 
Ważne jest mieszanie żeby nie przegapić momentu gdy zacznie się przypalać. 

Mus cytrynowy

Dzisiaj bez czosnku, cebuli i kolendry a co najważniejsze bez mięsa. Tak wegetariańska brazylijska potrawa się zdarza.... jeśli mówimy o deserze.
Deser jest banalny i prosty i nie do końca dietetyczny. 

Składniki: 
- mleko słodzone zagęszczone i śmietana do deserów (36% tłuszczu), proporcja 1:1, np. opakowanie 200 g. 
- sok z cytryny świeżo wyciskany (1/4 z opakowania śmietany)

Śmietankę z mlekiem  ubijać. Stopniowo dodawać soku z cytryny dalej ubijając. odstawić do lodówki na godzinę. 

Gotowe:-)  

Schab wg pomysłu Brasileiro

Brasileiro jako prawdziwy Brazylijczyk wieprzowinę kocha i przyrządzać umie. Dlatego dzisiaj znów będzie o wieprzowinie w roli głównej. Przepis nieskomplikowany, nie wymaga wielu składników trudno osiągalnych. Wystarczy:
1) opakowanie (np.400 g) schabu bez kości pokrojonego na kotlety
2) 2 ząbki czosnku
3) cytryna
4) 2 łyżeczki kuminu
5) szczypta soli
Przygotowanie: Nacieramy kotlety miksturą z startego czosnku, soli, wyciśniętego soku z cytryny i kuminu. Odstawiamy na 2 godziny. Po dwóch godzinach smażymy kotlety na patelni z rozgrzaną oliwą. I gotowe!

Feijão tropeiro czyli co jedzono na brazylijskim Dzikim Zachodzie

Dzisiaj czas na przepis na feijão tropeiro, co w wiernym tłumaczeniu z portugalskiego na polski znaczy fasola poganiaczy. Korzenie tej potrawy sięgają czasów jeszcze XIX wieku. Brazylia tego okresu to nie tylko Niewolnica Isaura i Zły Leoncio, to też epoka poganiaczy bydła przemierzających na koniach przez prerie, takich Kowbojów jak z Dzikiego Zachodu. Jako że Brazylia nie należy do małych krajów, a jeden stan większy jest od Polski, nasi Kowboje w drogę do jedzenia musieli zabrać pokarm który łatwo się nie zepsuje, a i prosty będzie do przygotowania (nie każdy miał takie zdolności kulinarne jak Brasileiro).

Tak więc prawdziwy brazylijski kowboj zawsze więc miał przy sobie carne seco (wysuszone na słońcu solone mięso) oraz fasolę w sakiewce. Jak kowboj zatrzymywał się na postoju, rozpalał ognisko, wrzucał do rondelka/garnka trochę mięsa i fasolę, a po pół godzinie potrawa już była gotowa. W późniejszym czasie potrawa lekko ewoluowała, zamiast carne seco zaczęto dodawać bekon, boczek lub kiełbasę.

Nasza wersja feijão tropeiro to ta lekko zmodyfikowana z większa ilością składników.


Składniki (porcja 6 osób)
1) 500 gram fasoli czarne oczko (feijão fradinho)
2) pół cebuli czerwonej
3) 2 ząbki czosnku
4) laska kiełbasy (dowolna ale nie sucha typu krakowska)
5) 100 gram boczku wędzonego
6) kostka knorr
7) 2 łyżki oliwy
8) 2 łyżeczki soli

Przygotowanie:


Fasolę gotujemy w lekko osolonej wodzie pół godziny. Nie ma potrzeby moczyć fasoli wcześniej. Dodajemy również kostkę knorr. Po ugotowaniu fasoli, odcedzamy wodę.











Boczek i kiełbasę kroimy w kawałki. Kroimy w maleńką kostkę. Ząbki czosnku zgniatamy.

                                                     

Na rozgrzaną oliwę wrzucamy boczek i kiełbasę. Mieszamy łyżką drewnianą aby tłuszcz się wytapiał.

Gdy boczek już zaczyna przypominać pyszne skwarki do smalcu, wrzucamy cebulę oraz czosnek.

Na samym końcu wrzucamy ugotowaną wcześniej fasolę i mieszamy wszystkie składniki. Pozostawiamy na ogniu 10 minut, cały czas mieszając łyżką by składniki nie przywierały dna garnka.

Na samym końcu dodajemy farinhę (nie jest to krok obowiązkowy, ale Brasileiro nie byłby prawdziwym Brazylijczykiem gdyby jej nie dodał) i mieszamy (1 minuta).

Efekt końcowy jak na pierwszym zdjęciu oraz tym poniżej.

Feijão tropeiro możemy spożywać samą, jako dodatek do mięs albo na zimno.

Sałatka na leniwe popołudnie

Przychodzą takie dni kiedy nawet Brasileiro nie ma ochoty na gotowanie. Kocyk, filmik, Polonesa obok - tak, stanie przy kuchence nie... A głód nadchodzi

Niniejszy przepis powstał z potrzeby chwili i resztek tego co znaleźliśmy w piekarniku i lodówce.
Rezultat poniżej na zdjęciu.

Składniki: 

- resztki pieczonego kurczaka
- pomidor
- papryka czerwona
- plaster sera "fetopodobnego"
- garść oliwek czarnych
- starty ser żółty o ostrym smaku
- oliwa
- ocet winny z modeny
- sól

Składniki pokroić w kosteczkę i przyprawić do smaku. My przyprawiliśmy szczyptą soli, 2 nakrętkami oliwy i 2 nakrętkami octu.