Brazylijskie ciasto bananowe

My mamy nasze ciasta i placuszki jabłkowe,  Brazylijczycy mają swoje bananowe.

Zdjęcia mówią same za siebie jak pyszne:-)

Składniki:

• 2 szklanki mąki tortowej
• szklanka cukru
• pół szklanki mleka 
• pół szklanki oleju
• 2 jajka całe
• 1 łyżka proszku do pieczenia 
• 6 bananów (miękkie i dojrzałe)
• łyżka cukru i łyżka cynamonu (jako zamiennik użyliśmy cukru cynamonowego)

Forma na ciasto: tortownica lub forma na ciasto okrągła 25 cm

Przygotowanie: 

Do dużej miski wrzucić: jajka, mąkę, cukier, mleko, olej oraz pokrojone cieniutkie plasterki 3 banany. Wymieszać delikatnie łyżką. Dodać proszek do pieczenia. 

Przelać masę do tortownicy lub formy na ciasto (wcześniej wysmarowanej masłem). Na surową masę do dekoracji położyć cienkie plasterki 3 bananów
(np, tak jak na zdjęciu). Posypać cynamonem i cukrem lub cukrem cynamonowym. 

Wstawić do piekarnika na 30-35 minut na 180C (czas i temperatura dla piekarników elektrycznych)

Sałatka jarzynowa nie do końca jarzynowa z wkładką mięsną

I znów będzie prosto i banalnie. I znów przyjaciel Kubuś będzie się z nas śmiał że się powtarzamy. Ale taka prawda, znaczna część naszego społeczeństwa spędza poza domem więcej niż 1/3 doby, zmęczona o konieczności spędzenia godzin w kuchni myśli z odrazą. A jeść coś trzeba.


Dzisiaj będzie na zimno i na ciepło jak to woli. Prezentowane danie zjeść możemy na śniadanie, na lunch w pracy jak i też na obiadokolacje. Posiłek tani, prosty w przygotowaniu (zaprawdę trudną ją zepsuć) a dodatkowo pożywny.

Tak więc o to sałatka jarzynowa nie do końca jarzynowa z wkładką mięsną:

Składniki:

• podwójna pierś z kurczaka 
• 6 dużych ziemniaków (może być więcej może być mniej)
• 6 marchewek (w ilości takiej jak ziemniaki)
• sól, ząbek czosnku, 1 łyżeczka kuminu, pół cytryny
• 4 łyżki majonezu
• pieprz do smaku

Przygotowanie:

Ziemniaki i marchewki pokroić i ugotować w osolonej wodzie. Odcedzić i odstawić do schłodzenia.

Pierś z kurczaka pokroić w drobne kawałki. Posolić, natrzeć z tartym czosnkiem, pokropić sokiem z cytryny i obtoczyć w kuminie. Na patelni rozgrzać oliwę/ olej obsmażamy kurczaka. Następnie przykrywamy pokrywkę i dusimy aż do odparowania wody. Studzimy mięso i "rwiemy w strzępy". 

Jarzyny mieszamy z kurczakiem i dodajemy 4 łyżki majonezu. 

Gotowa!

Kurczak w sosie krewetkowym na ostro

Wiele dni nam zajęło aby ponownie zamieścić nowy przepis. Nadmiar tzw. zawodowych obowiązków to nie jedyna przyczyna. Na naszym stole powtarzają się potrawy, które już opisaliśmy a nie byłoby w porządku z naszej stronie publikowanie starych już przepisów tylko po zmianie jednego składnika.

Hmmm, tak więc czy powinniśmy publikować dzisiejszy przepis. Moqueca z kurczakiem już nie jeden raz pojawiała się na blogu. Podjęliśmy jednak decyzja że warto. Nowe smaki jakie udało się nam wydobyć z naszej potrawy warte są opisania.

Będzie dzisiaj na ostro. Fanów brazylijsko - tajskiej kuchnii zapraszamy dzisiaj serdecznie.


Składniki dla 4 osób:

• 0,5 kg piersi kurczaka (podwójnej)
• 0,4 litra mleczka kokosowego
• 1 papryka czerwona 
• 2 duże pomidory
• 1 cebula czerwona
• 2 lub 3 ząbki czosnku
• 1 cytryna
• 6 łyżek oleju palmowego dende*
• garść świeżej kolendry
• chili peperoncini całe (firmy Kotanyi)
• 2 kostki bulionowe krewetkowe JUMBO*
• 2 kostki rosołowe z kurczaka
• szczypta soli
• 1 łyżka kuminu

*dostępne jest w w sklepach typu kuchnie świata lub sklepach kuchnia afrykańska czy hinduską. 

Przygotowanie: 

Kroimy pierś kurczaka w kawałki. Kropimy cytryną i przyprawiamy startym czosnkiem oraz kuminem..


Kroimy cebule, pomidory, paprykę w kręgi. Siekamy kolendrę.

Bierzemy głęboką patelnię, najlepiej wok. Na dnie układamy pierwszą warstwę warzyw (cebula, papryka). Druga warstwa to kawałki kurczaka. Jako trzecia warstwa - pomidory, posiekana kolendra i 6 papryczek chilli peperoncini. Wszystko zalewamy mleczkiem kokosowym, dodajemy olej dende i kostki (Jumbo, rosołowe).

Garnek przykrywamy i dusimy 15 -20  minut na średnim ogniu. Czas zależny oczywiście od kuchenki. Później odkrywamy przykrywkę i gotujemy przez 5 minut, tak aby sos zgęstniał.

Podajemy z ryżem białym długoziarnistym. 

Kura, kura

Powodem przerwy w pisaniu bynajmniej  nie było przejście na dietę a raczej fakt, że na naszym zimowym stole pojawiała się często zupa brazylijska czy zupa gulaszowa. Zakochaliśmy się w niej a na tą zimowo - jesienną pogodę nie ma nic lepszego. Przy okazji ulepszyliśmy nasze zupy dodając do nich ostrego sosu chilli. 

Dzisiaj wracamy z nowym przepisem i to na drób rzadki na stołach czy to polskich czy to brazylijskich. A mianowicie - kura!

Wyrazistsza w smaku i dodatkowo mniej nafaszerowana różnymi wzmacniaczami, pomaga również odmłodnieć zawierając dużo kolagenu. A o to i przepis:

Składniki: 

- cała kura patroszona (2 kg)
- 2 duże ząbki czosnku
- jedna cebula czerwona
- czerwona papryka duża
- 1 duża łyżka kuminu
- 2 kostki drobiowe rosołowe Knorr
- 1 łyżka octu białego
- 3 duże cytryny
- 1 łyżka oleju

Przygotowanie: 



Umyć kurę ciepłą wodą, solą i sokiem z  cytryn wewnątrz i zewnątrz. W blenderze miksujemy: czosnek, cebulę, paprykę, kumin, kostki rosołowe i ocet.



Faszerujemy kurę zewnątrz, wewnątrz jak i "smarujemy" kurę pod skórą.



Wkładamy kurę  do dużej brytfanki i polewamy łyżkę oleju. Wstawiamy do piekarnika na 150 C (piekarnik elektryczny) na 1-1,5 godziny. Jest to tzw. faza gotowania kury. W międzyczasie dobrze jest wyjąć kurę z piekarnika, obrócić i polać tłuszczem który się wytopił. Po tym czasie zwiększamy temperaturę piekarnika do 200 C i pieczemy jeszcze z godzinę.