czwartek, 11 grudnia 2014
Pina Colada po brazylijsku
Miało już nie być więcej o drinkach, czas świąt to czas przepisów na pierniczki. Ale obiecujemy że dzisiaj będzie już po raz ostatni. Pierwsze zakupy świąteczne już za nami, tak więc wkrótce pojawią się już bezalkoholowe i bardziej świąteczne przepisy. Ale dzisiaj wybaczcie w atmosferze świąt będą tylko papierowe serwetki.
A był to tak... Przemierzając alejki Tesco Brasileiro wpadł na świetny pomysł, że dzisiejszą nagrodą za zakupowy koszmar będzie pyszna, prawdziwa Pina Colada po brazylijsku, której przecież Polonesa nigdy jeszcze nie piła. Do listy zakupił dodał niezbędne składniki, sprawdził gęstość syropów stojących na półkach, nagłowił się gdzie może stać mleko kokosowe i na samym końcu do koszyka dodał jeszcze ananas. Po przybyciu do domu, odstawiliśmy na bok pełne siatki i przygotowaliśmy o tą dla nas przepyszną miksturę, Pina Coladę na sposób brazylijski, od której stroniący raczej od alkoholu był przez pewien czas prawie że uzależniony.
Składniki na 2 drinki, dla Polonesy i Brasileira:
1) 2 cm kawał ananasa
2) 1 łyżka cukru
3) 3 łyżki wody
4) 10 łyżek mleka kokosowego
5) 80 mililitrów wódki
6) syrop truskawkowy
7) lód
Przygotowanie:
Do wysokiego naczynia wrzucamy pokrojone kwałki ananasa i dodajemy 3 łyżki wody. Następnie miksujemy, przecieramy na sitku aby uzyskać naturalny sok ananasowy który wlewamy do shakera do drinków. Dodajemy łyżkę cukru, 10 łyżek mleka kokosowego, 80 mililitrów wódki oraz kostki lodu. Potrząsamy.
Bierzemy 2 wysokie szklanki lub kieliszki i na ich dno wlewamy syrop truskawkowy (na grubość 1 cm). Następnie wlewamy zawartość z shakera.
Drinki należy pić przez rurkę, zanurzając ją na dnie w syropie i wyciągając do góry (aby zebrać również trochę alkoholu i mleka).
Przepyszne!!!
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz