Po paru miesiącach nieobecności wracamy. Upały jak i obowiązki różnego rodzaju nie sprzyjały prowadzeniu bloga kulinarnego. Ale teraz kiedy już zimniej na zewnątrz....
Jak powrotny wpis zaprezentujemy dzisiaj przepis na przepyszną rybę. Wpis ten o charakterze nie mięsnym to wpis na prośbę naszej przemiłej Czytelniczki K. która mobilizowała nas do powrotu:-)
W roli głównej ryba corvina o której to Polonesa pierwszy raz usłyszała gdy już pojawiła się w postaci smażonych kawałków na stole. Brasileiro zdobył ją oczywiście w miejscu gdzie dostać można wszystko czyli w sklepie afrykańskim na ulicy Andersa, Warszawa.
Składniki:
- 1 kg ryby corviny
- 3 ząbki czosnku
- 2 łyżki kuminu
- 1 cytryna
- bułka tarta do obtoczenia
Przygotowanie:
Obtoczyć w bułce tartej i smażyć na rozgrzanej oliwie.
A o to i poniżej gotowe kawałki ryb!!!
:) wyglada smakowicie, a czytelnicy cieszą sie z reaktywacji :)
OdpowiedzUsuń:)
OdpowiedzUsuńRyba prezentuje się fantastycznie - swoją drogą, zobacz jak niewiele trzeba, aby przygotować smaczny, zdrowy obiad. Moją ulubioną rybą jest łosoś. Dziś, chcę go przygotować w formie szaszłyku - ciekawy przepis na niego znalazłem na stronie internetowej http://www.mowilosos.pl/
OdpowiedzUsuńKorwina to najsmaczniejsza ryba jaką w życiu jadłam. Znajduję ją w restauracjach w Hiszpanii
OdpowiedzUsuńWygląda to super. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńWygląda bardzo aptyecznie. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńTo prawda jest pyszna akurat jem ją co najmniej raz w tygodniu w lekkiej panierce do tego frytunie i sałatka z kiszonej kapusty polecam
OdpowiedzUsuń